VII Memoriał im. Jerzego Machońskiego w Halowej Piłce Nożnej
Dodane przez Lvska dnia 02. February 2008 18:38
2 lutego 2008 roku w hali sportowo-widowiskowej w Łobzie odbył się VII Memoriał im. Jerzego Machońskiego w Halowej Piłce Nożnej, w którym udział wzięły zaprzyjaźnione drużyny oldbojów. Każdy mecz trwał 10 min i nie było w nim podziału na połowy. W spotkaniach sędziowali znani nam Piotr Idzik i Stefan Kujawski. W grupie A znalazły się: Sarmata Dobra, Światowid Łobez I, Drink Team Szczecin, drużyna z Kamienia Pomorskiego oraz drużyna z Niemieckiego miasteczka Rot-Weiss Prenzlau. W grupie B natomiast: Pamet Świdwin, Mewa Resko, Światowid Łobez II, Ina Ińsko oraz druga drużyna Rot-Weiss Prenzlau.
Tak wyglądały mecze w grupie A:
Sarmata Dobra - Kamień Pom. 1:0
Światowid Łobez I - Drink Team Szczecin 0:0
Rot-Weiss - Sarmata Dobra 0:7
Kamień Pom. - Światowid Łobez I 0:2
Drink Team Szczecin - Rot-Weiss 3:2
Rot-Weiss - Kamień Pom. 2:2
Światowid Łobez I - Sarmata Dobra 0:1
Drink Team Szczecin - Kamień Pom. 2:1
Światowid Łobez I - Rot-Weiss 3:0
Drink Team Szczecin - Sarmata Dobra 2:0
A tak w grupie B:
Pamet Świdwin - Mewa Resko 2:1
Światowid Łobez II - Ina Ińsko 0:0
Pamet Świdwin - Prenzlau 6:0
Światowid Łobez II - Mewa Resko 0:2
Prenzlau - Ina Ińsko 0:2
Prenzlau - Mewa Resko 1:3
Pamet Świdwin - Światowid Łobez II 2:0
Ina Ińsko - Mewa Resko 1:1
Prenzlau - Światowid Łobez II 0:1
Pamet Świdwin - Ina Ińsko 1:0
Z grupy A z dorobkiem 10 pkt do półfinału awansował Drink Team Szczecin oraz z dorobkiem 9 pkt Sarmata Dobra, natomiast z grupy B z kompletem punktów awansował Pamet Świdwin i z 7 punktami Mewa Resko. Ku wielkiemu zdziwieniu do półfinałów nie awansowała żadna drużyna łobeskiego Światowida, których zawodnicy, jak pamiętamy wygrywali ten memoriał sześć lat z rzędu.
W pierwszym półfinale zmierzyły się Drink Team Szczecin z Mewą Resko. Już w 5 minucie gry zawodnik ze Szczecina zdobywa pierwszą bramkę dla swojego zespołu. Minutę później Szczecinianie nie wykorzystują podyktowanego im rzutu karnego, jednak po chwili obrońca Mewy popełnia błąd co kosztuje ich utratę kolejnego gola. W 8 minucie pada kolejny celny strzał na bramkę Mewy. Do końca meczu nic się już nie zmienia. Końcowy wynik wygląda więc tak:
Drink Team Szczecin - Mewa Resko 3:0
Drugi półfinał pomiędzy Saramtą Dobrą a Pametem Świdwin rozgrywa się bardzo zacięcie i nerwowo jednak żadnej z drużyn nie udaje się strzelić upragnionego gola co doprowadza do rzutów karnych. Jako pierwszy do strzału podchodzi zawodnik z Pametu Świdwin, z nr 20, który nie ulega presji i celnie trafia w bramkę. Świdwinianie na 7 strzałów oddają tylko 4 celne, ich przeciwnicy natomiast trafiają do bramki rywala o jeden raz więcej co doprowadza do wyniku:
Pamet Świdwin - Sarmata Dobra 4:5
Do boju o 3 miejsce wychodzą więc Pamet Świdwin i Mewa Resko. W tym meczu tylko świdwińscy zawodnicy zdobywają bramki. Kolejno w minucie pierwszej, czwartej i ósmej. Zawodnikom Mewy się to nie udaje, gdyż bramkarz Pametu nie dał im najmniejszych szans spisując się w tym meczu bardzo dobrze. Potyczka kończy się wynikiem:
Pamet Świdwin - Mewa Resko 3:0
W meczu finałowym przeciw sobie stają Drink Team Szczecin i Sarmata Dobra. Znów w 5 minucie Szczecinianom udaje się wyjść na prowadzenie. Cały czas ich spokojną grę chcą ożywić gracze Sarmaty. Drink Team w niektórych momentach gra aż nadto spokojnie co doprowadzało zawodników z Dobrej do agresji i częstych fauli na przeciwnikach. W 7 minucie pada wyrównująca bramka i do końca spotkania wynik się nie zmienia. W rzutach karnych mimo kilku głosów niezadowolenia, że bramkarz z Dobrej przekroczył nieprzepisowo linię, wygrywają zawodnicy Sarmaty stosunkiem 3:2.
Tak wygląda klasyfikacja generalna turnieju:
1. Sarmata Dobra
2. Drink Team Szczecin
3. Pamet Świdwin
4. Mewa Resko
Każdy z zespołów biorących udział w turnieju został nagrodzony odpowiednio pucharem i dyplomem. Ponadto statuetki otrzymali Andrzej Krzywiński z Drink Team Szczecin za najlepszego zawodnika turnieju, również bramkarz z Sarmaty za miano najlepszego bramkarza turnieju i zawodnik z Prenzlau okrzyknięty Super Oldbojem. Burmistrz Łobza Ryszard Sola, Prezes Światowida Andrzej Belina, Jan Błyszko, Arkadiusz Druh, Grzegorz Pawlak, Mirosław Urbański, Andrzej Mrozowicz, Zbigniew Pudełko oraz córka pana Jerzego Machońskiego otrzymali również pamiątkowe medale za pomoc w organizacji turnieju. Nagrody oraz puchary wręczyli m.in. Córka i wnuczka pana Machońskiego, Burmistrz miasta Łobez, przedstawicielka spółdzielni Jutrzenka, prezes Światowida Andrzej Belina, Zbigniew Pudełko. Głównymi sponsorami oraz organizatorami turnieju byli: Światowid Łobez, Starostwo i urząd powiatowy w Łobzie, spółdzielnia Jutrzenka, Nadleśnictwo Łobez oraz Jan Błyszko.
Na koniec głos zabrał jeden z naszych zachodni przyjaciół, który obiecał, że następnym razem postarają się oni zagrać lepiej. I tym miłym akcentem zakończył się tegoroczny memoriał.
Rozszerzona zawartość newsa