Zaświeciło słonko dla Światowida
Dodane przez eazy dnia 18. May 2008 23:02
Po zwycięstwach juniorów i seniorów w Resku, do ostatniego meczu w sobotę ,pod szyldem Światowida przystępowali oldboje.
Do Łobza zawitała ekipa z Gryfic, zespół gości zajmował do tej pory ostanie miejsce w tabeli I ligi oldbojowskiej, co mogło sugerować, że naszych czeka łatwe zwycięstwo.
Na domiar tego przyjechał w mocno okrojonym ( komuniami i weselami) składzie i od samego początku grał defensywnie i jednym napastnikiem. Nasi mieli przewagę, ale nie potrafili udokumentować jej zdobyciem bramki. Dopiero pojawienie sie bohaterów z Reska, Jabłońskiego i Poniewiery przyniosło upragnionego gola. Poniewiera natchniony po sukcesie swojej drużyny, niczym młody Bóg śmigał na skrzydle , gdzie wyłożył tzw. patelnię popularnemu "Jabolowi". Bramkarz przy strzale "zbawcy Światowida " był bezradny.
Kiedy wydawało się, że wynik meczu do przerwy nie ulegnie zmianie, blok defensywny Światowida popełnił katastrofalny w skutkach błąd i przeciwnik wyrównał stan meczu.
II połowa zaczęła się dla naszych wyśmienicie. Lewa stroną pomknął naładowany energią "Poker", ponownie zagrał płaską piłkę wzdłuż piątki, czym zaskoczył obrońcę gości do tego stopnia ,że ten wpakował piłkę do własnej bramki. Potem nastąpił okres tzw. degrengolady i nieudolności naszych pod bramką gryficzan, ci natomiast nie mając już nic do stracenia zaczęli atakować większą ilością zawodników. Jedna z akcji mogła przynieść wyrównanie, ale na drodze piłki stanął słupek a potem dobra interwencja obrońcy.W 85 min. meczu powracający po kontuzji Zajączkowski płaskim strzałem po "długim słupku" pokonał golkipera przyjezdnych i ustalił ostatecznie wynik spotkania na 3:1.
skład : Rośczak- Druch, Sygnowski, Urbański Zdzisław i Mirosław, Pawlak, Włodarz., Rosiński, Gatner, Poniewiera, Jabłoński, Skrobiński, Zajączkowski, Kogut, Mrozowicz,
Rozszerzona zawartość newsa