Światowid przegrywa z Piastem.
Dodane przez GuraalCFC dnia 02. August 2008 22:46
W dniu dzisiejszym o godzinie 17.00 Światowid Łobez rozegrał kolejne spotkanie kontrolne przed nowym sezonem. Przeciwnikiem była drużyna Piasta Chociwel, która w ostatnim sezonie wywalczyła awans do IV ligi.
Skład Światowida: Krystosiak(Górecki od 60 min.)- Popielewski-Brona-Duczyński(Mosiądz od 45 min.)-Kazimierczak-Zielonka-Rokosz-Kacprzak-Borejszo(Zych od 55 min.)-Rajca(Łań od 75 min.)-Andrusieczko
Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy, którzy zamknęli nasz zespół na naszej połowie. Zawodnicy z Chociwla konstruowali lepsze akcje, widać było, że mają pomysł na każdą z nich. Nasi zawodnicy jednak bronili bardzo dobrze. Do czasu gdy Kacprzak zamiast wybić piłkę i oddalić niebezpieczeństwo chciał nabić przeciwnika, który to okazał się sprytniejszy i przejął piłkę, dograwając na 16-tkę do swojego partnera, który ładnym strzałem pokonał Krystosiaka. Zawodnicy Piasta chcieli pójść za ciosem, jednak dobrze interweniował Krystosiak, raz po raz wybijając piłkę daleko od pola karnego. Wreszcie przyszedł czas na składną akcje zawodników gości. Pięknym podaniem do Borejszypopisał się Duczyński. Jednak strzał Remka odbity jeszcze przez jednego obrońcę przechodzi obok bramki. Kolejna akcja naszych zawodników została zakończona bramką wyrównująca stan meczu. Po zamieszaniu w polu karnym Kazimierczak strzela bramkę leżąc na ziemi. Do końca I połowy wynik nie uległ zmianie.
W II połowie doszło do zmiany prawie całej jedenastki Piasta. Z tego względu na to, że nowi zawodnicy nie byli zupełnie zmęczeni mieli przewagę. Nasi zawodnicy ograniczali się jedynie do pojedynczych akcji i skupiali się bardziej na bronieniu. Jednak w pewnym momencie błąd popełnia Krystosiak, który krzyknął "moja" i dał się uprzedzić zawodnikowi Piasta, który strzela mu bramkę z główki. Dodajmy, że był to najniższy zawodnik drużyny gospodarzy. Po tej akcji jeszcze przez około 5 minut zawodnicy z Chociwla utrzymywali szybką grę piłką. Lecz później "siedli" i to nasi zawodnicy dochodzili do głosu i uwidoczniała się coraz większa przewaga naszego zespołu. Bardzo dobrze piłką zaczął operować Rokosz. Pozycjami wymienili się Brona z Zielonką. Bardzo dobrą sytuację miał Popielewski, którego strzał z największą trudnością broni bramkarz, ale nawet jeżeli piłka by wpadła do siatki to bramka nie byłaby uznana, ponieważ Waldek był na spalonym, którego zresztą nie powinno być. Sędzia jeszcze dwa razy mylił się na korzyść gospodarzy, odgwizdując spalone, których ewidentnie nie było. Ładną akcją popisał się Popielewski, który pięknie dośrodkował do Kazimierczaka, ten lekko przedłużył piłkę do Łania, którego w ostatniej chwili uprzedza bramkarz gospodarzy. Krótko po tej akcji sędzia zakończył mecz.
Piast Chociwel - Światowid Łobez; 2:1
Bramka dla Światowida: Kazimierczak.
To już czwarta porażka z rzędu naszej ekipy. Uważam,że piłkarze Światowida nie byli wcale gorszym zespołem od zawodników Piasta, a śmiem nawet twierdzić, że byli zespołem lepszym, choć wynik tego nie odzwierciedlił. To nasz zespół miał klarowniejsze sytuacje do zdobycia bramek, lecz brak wykończenia lub sędzia uniemożliwiał nam przełożenie tych akcji na bramki. Ogólne wrażenie jest dobre i oby tak było w lidze z tym że wyniki muszą wyglądać inaczej.
Rozszerzona zawartość newsa