Światowid wygrał z Iną Ińsko
Dodane przez eazy dnia 18. July 2007 22:11
Skład Światowida : Krystosiak. Łań, Osiński, Zych M, Koba, Zielonka Ł, Grzywacz, Rokosz, Ostaszewski, Wielgus, Iwachniuk po przerwie weszli : Brona, Duczyński, Mosiądz, Borejszo, Marczak.
Od początku meczu nasi przejawiali większą ochotę do gry , szybki Papaj i Peny rozrywali dziurawą obronę przeciwnika ( Ina grała tak jakby chłopaki spotkali sie po raz pierwszy). Pierwszą bramkę zdobył Ostaszewski , strzelając młodemu Lewikowi z lewej astrony po długim rogu, druga bramka "palce lizać" to co zrobił Wielgus z Lewikiem powinni pokazywać w materiałach szkoleniowych dla napastników. Młody posadził bramkarza gości na "dupie" i strzelił do pustej bramki, trzecią strzelił też Wielgus podobnie jak Adu ( tą drugą) w meczu z polakami na U-20.Czwartą dołożył bardzo aktywny Grzywacz , który notabene nie dał pograć Arturowi Sadowskiemu.
Po 30 min. gra sie wyrównała i do głosu doszli rywale a ściślej mówiąc jeden szybki zawodnik , który siał sporo zamieszania w naszej obronie. To on strzelił dwie bramki , jedną z karnego po faulu na nim Łania a drugą po ładnej indywidualnej akcji.
Druga połowa to już lepsza gra Iny , w efekcie bramka na 4:3 po akcji najstarszego zawodnika na boisku , który przebiegł nieatakowany 30 metrów i z 25 metr pokonał ładnym strzałem kompletnie zaskoczonego Marczaka.Tuż przed swoim zejściem z boiska Ostaszewski potwierdził , że jest poważnym kandydatem do gry na lewej flance. Rozpędzony minął Lewika a ten go złapał za nogi i powalił .Sędzia odgwizdał karnego po czym zmienił decyzję gdy Łukasz Zielonka zdobył bramkę na 5:3.
Po małych korektach w ustawieniu ożywił się Mosiądz , który wyłożył tzw. patelnię ( ale nie pamiętam komu ale chyba Zielonce) i było 6:3. Co warte uwagi to odważna gra juniorów ,którzy pokazali , że będą walczyć o pierwszy skład.
Przeciwnik wyglądał tak jakby Jasiu nie mając ludzi pojeździł przed meczem po Dalnie i ulicach Łobza skąd zgarnął Chodynę, Krysińskiego, Sadowskiego, Andrusieczkę , Lewickiego, Zielonkę R . Cieszy wynik i gra ofensywna . ale gra w obronie pozostawia wiele do życzenia. To tak w telegraficznym skrócie Filippo. Na życzenie Kobiego jako news
Rozszerzona zawartość newsa