Remisowe derby Dodane przez eazy dnia 28. October 2007 13:26
Wchodząc na stadion patrząc na składy obu zespołów byłem pełen obaw o wynik tego meczu. Naprzeciw siebie stanęły dwa różne zespoły nasz młody niedoświadczony a po drugiej stronie boiskowi "wyjadacze" z Węgorzyna.
Dodatkowo na stoperze zabrakło kontuzjowanego Brony a Mosiądz się spóźnił i jego miejsce zajął Rokosz.
Od początku spotkania nasi dali się zepchnąć pod własne pole karne co wynikało pewnie z lęku przed jak się miało okazać później papierowym tygrysem. Jednak w ciągu pierwszych 15 min. Sparta stworzyła sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Na szczęście tego dnia Krystosiak był nie do pokonania , wybronił je i pozwolił wyzwolić w naszych wiarę , że mogą grać i walczyć o punkty a nie o najniższy wymiar kary. Od 20 min. gra się wyrównała , gospodarze coraz śmielej atakowali Spartan a kwintesencją dobrej gry była akcja Kulczyński- Wielgus , kiedy to młody stanął oko w oko z bramkarzem gości. miał dużo czasu lecz pospieszył się z decyzją czym ułatwił interwencję Norycy. Groźnie w tej połowie strzelali Michałowski i Samal dla Spartan ale ich strzały minimalnie mijały cel.
II połowa to gra o każdą piłkę tym razem żaden zespół nie osiągnął zdecydowanej przewagi choć groźniejsze były ataki gości. Większość akcji obu drużyn kończyła żywot przed pole karnym. W tej połowie godne odnotowania były dwa strzały -Wielgusa , który z wielkim trudem Noryca sparował na rzut rożny i Romańczyka , który będąc 7 metrów od bramki "Krystka" fatalnie przestrzelił.
Wynik meczu pomimo usilnych prób obu zespołów nie uległ zmianie.
Remis uważam osobiście za duży sukces naszej młodzieży i obiecujący prognostyk przed meczem z Radowią.
Skład : Krystosiak- Kacprzak, Grzywacz, Osiński, Koba, Rokosz ( od 46 min. Mosiądz), Kulczyński, Michałowski,Momot, Iwachniuk, Wielgus ( od 70 min. Zielonka)rez. Marczak , Kubka
Chciałbym pogratulowac naszym kibicom za sportowy i kulturalny doping skierowany do zawodników. Fajna oprawa , rzadko spotykana na tym poziomie rozgrywek , szkoda tylko , że w końcówce meczu dali się sprowokować tzw. grupie zakompleksionych , wulgarnych ludzi mieniących sie kibicami Sparty.
Gratuluję dobrej gry obu zespołom i dziękuję , że piłkarze grając nie dali pretekstu kibicom do innych niż doping zachowań
W dalszej części filmik wrzucony przez mat86slo na youtube.com
Rozszerzona zawartość newsa
Wchodząc na stadion patrząc na składy obu zespołów byłem pełen obaw o wynik tego meczu. Naprzeciw siebie stanęły dwa różne zespoły nasz młody niedoświadczony a po drugiej stronie boiskowi "wyjadacze" z Węgorzyna.
Dodatkowo na stoperze zabrakło kontuzjowanego Brony a Mosiądz się spóźnił i jego miejsce zajął Rokosz.
Od początku spotkania nasi dali się zepchnąć pod własne pole karne co wynikało pewnie z lęku przed jak się miało okazać później papierowym tygrysem. Jednak w ciągu pierwszych 15 min. Sparta stworzyła sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Na szczęście tego dnia Krystosiak był nie do pokonania , wybronił je i pozwolił wyzwolić w naszych wiarę , że mogą grać i walczyć o punkty a nie o najniższy wymiar kary. Od 20 min. gra się wyrównała , gospodarze coraz śmielej atakowali Spartan a kwintesencją dobrej gry była akcja Kulczyński- Wielgus , kiedy to młody stanął oko w oko z bramkarzem gości. miał dużo czasu lecz pospieszył się z decyzją czym ułatwił interwencję Norycy. Groźnie w tej połowie strzelali Michałowski i Samal dla Spartan ale ich strzały minimalnie mijały cel.
II połowa to gra o każdą piłkę tym razem żaden zespół nie osiągnął zdecydowanej przewagi choć groźniejsze były ataki gości. Większość akcji obu drużyn kończyła żywot przed pole karnym. W tej połowie godne odnotowania były dwa strzały -Wielgusa , który z wielkim trudem Noryca sparował na rzut rożny i Romańczyka , który będąc 7 metrów od bramki "Krystka" fatalnie przestrzelił.
Wynik meczu pomimo usilnych prób obu zespołów nie uległ zmianie.
Remis uważam osobiście za duży sukces naszej młodzieży i obiecujący prognostyk przed meczem z Radowią.
Skład : Krystosiak- Kacprzak, Grzywacz, Osiński, Koba, Rokosz ( od 46 min. Mosiądz), Kulczyński, Michałowski,Momot, Iwachniuk, Wielgus ( od 70 min. Zielonka)rez. Marczak , Kubka
Chciałbym pogratulowac naszym kibicom za sportowy i kulturalny doping skierowany do zawodników. Fajna oprawa , rzadko spotykana na tym poziomie rozgrywek , szkoda tylko , że w końcówce meczu dali się sprowokować tzw. grupie zakompleksionych , wulgarnych ludzi mieniących sie kibicami Sparty.
Gratuluję dobrej gry obu zespołom i dziękuję , że piłkarze grając nie dali pretekstu kibicom do innych niż doping zachowań