Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Zabrakło 5 centymetrów
W pierwszej kolejce nowego sezonu przyszło oldbojom Światowida zmierzyć się z aktualnym mistrzem ligi Zrywem z Kretomina.
Jak przystało na mistrza zespół gości rozpoczął od falowych ataków na bramkę Rośczaka. Co rusz dochodziło do spięć na przedpolu bramkowym gospodarzy, na szczęście w kluczowych momentach Kretominian zawodziła skuteczność. W 20 minucie sygnał do lepszej gry dla miejscowych dał Andrzej Jabłoński, oddając silny strzał z dwudziestu metrów czym zmusił bramkarza Zrywu do największego wysiłku. Od tego momentu łobezianie widząc, że przeciwnik nie jest taki straszny coraz śmielej zapuszczali się pod pole karne rywala. Tuż przed przerwą wyborną sytuację dla gospodarzy zmarnował Włodarz, który uderzył nieczysto z ósmego metra. Do przerwy utrzymał się wynik 0:0.
II połowa, to wyrównana gra i walka o każdą piłkę. W 70 min. przy wyprowadzaniu kontrataku błąd popełnił Włodarz a jego strata kosztowała łobeski zespół utratę bramki i w konsekwencji wprowadziła nerwowość w poczynania gospodarzy. W efekcie czego w 80 min. przeciwnik skorzystał z następnego błędu przy wyprowadzeniu piłki i zdobył drugiego gola. Od tego momentu Kretominianie oddali inicjatywę miejscowym, którzy zaatakowali z większą determinacją. W 82 min. z rzutu wolnego W. Krakus trafił w słupek, a chwilę później po rzucie rożnym Zajączkowski strzelił bramkę kontaktową. W 88 min. bliski wyrównania był Drożdżewski, ale jego strzał golkiper Zrywu sparował na poprzeczkę. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, szkoda bo tego dnia mistrzowie byli do ogrania, gospodarzom zabrakło wiary we własne siły i skuteczności.
Pomorska I Liga Oldbojów
Światowid Łobez - Zryw Kretomino 1:2
Skład Światowida: Rośczak- Włodarz, Krakus, Serek, Sikora, Blacharski, Drożdżewski, Poniewiera, Rosiński, Jabłoński, Zajączkowski, Druch, Rzeźnik, Sygnowski, Kogut, Urbański M.