Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Nowe szaliki już niedługo
Tak jak pisałem projekt szalika trochę się zmienił i właśnie tak wygląda ostateczna wersja. Szaliki będą na pewno przed końcem roku, kto ma mieć szalik będzie miał, kto nie będzie miał to może mieć pretensje jedynie do garbatego żyda, że ma dzieci proste
Projekt szalika w dużej rozdzielczości: przódtył
Druga sprawa, mogę całkiem po kosztach ogarnąć kieliszki, kufle, piersiówki z herbem przy niewielkich ilościach minimalnych do zamówienia. Tak wstępnie jakby ktoś chciał to pisać. Komplet kieliszków ok.25zł kufel, piersiówka ok.25zł.
MATI
filippodnia 20. November 2010 17:50
Tabletki 2KC z herbem też można zamówić a może i gaciochy i skarpety jeszcze
mati86slodnia 20. November 2010 18:41
Jakoś niejedna szanująca ekipa w tym kraju robi sobie takie gadżety i nie widzą w tym nic dziwnego specjalnie dla Ciebie mogę również postarać się o coś takiego smacznego
filippodnia 20. November 2010 21:10
Owszem, tylko dlaczego nasza "ekipa" zaczyna od kieliszków, kufli i piersiówek a nie od koszulek, bluz, czapek itp.
A to o czym wcześniej to całkiem poważnie było bo ja chciałbym bardzo mieć skarpetki z herbem Światowida.
Mój pies ma w poważaniu z jakiej miski je, byle była pełna regularnie.
mati86slodnia 21. November 2010 02:30
to talerz na zupę <lol2> barszcz biały...ja nie wiem jak Twoja ekipa, ale powód jest bardzo prosty. Te gadżety są po prostu od sztuki, tam gdzie znalazłem. Tabletki na kaca mówisz? szkoda, że na chore głowy jeszcze nie ma, z herbem czy logo już mniej ważne <lol2> koszulke to ja miałem, jak Ciebie na Światowidzie nikt nie widział haha
filippodnia 21. November 2010 10:47
Jak Ty z takich talerzy jesz zupę to już wszystko jasne. A coś takiego też nosisz, żeby sobie jaj nie lizać?
A przepraszam Ty ich od lat już nie widziałeś poza lustrem ha(u) ha(u).
Kaganiec Ci kupię przy jakiejś okazji w takim razie.
Koszulkę miałeś? Więc co się stało, że jej już nie masz? Ja sobie sam zrobiłem i mam cały czas.
Buziaczki azorku.
mati86slodnia 21. November 2010 12:43
Dobre, dobre. o to chodzi, dawaj jeszcze. do czasu haha ale najlepsze, jest, że buraczek zwykły się robisz jak punktuje Cie na argumenty. Też sam zrobiłem, a ze nie pamietasz jak wygladala potwierdza tylko to, co ostatnio ktoś mi mówił, że jak my zaczeliśmy kibicować na środku, to dopiero się po paru latach pojawiłeś, a kreujesz się na necie na nie wiadomo kogo.haha. i cokolwiek sobie tu napiszesz i nawet jak parę osób w Twoje farmazony uwierzy, to ja i tak jaram się tym, że kto ma wiedzieć ten wie, jak było i jak jest.
mati86slodnia 21. November 2010 12:58
koszulkę jak miałem tak mam.
GuraalCFCdnia 21. November 2010 16:30
Nie odbierzcie tego xle ale zachowujecie się jak Peja z Tede hahah <lol2>
mati86slodnia 21. November 2010 17:20
haha miałem to napisać, że gdybyśmy byli raperami to beef trwaa Jak komuś na stykach nie styka i chory jest jak do czegoś się nie przypierdoli to właśnie taki jest efekt, ale przynajmniej czytający to mają powód, żeby się pośmiać
GuraalCFCdnia 21. November 2010 18:13
No wy nie jesteście a to wygląda jak beef i trwa na całego widzę
filippodnia 21. November 2010 19:12
Najbardziej ciekawi mnie jedno z użytych przez Ciebie twierdzeń "jak my zaczeliśmy kibicować" - Kto to są/byli Ci "My" bo cała reszta to kompletne bzdury.
Ja pamiętam jak było i wiem jak jest. Ty w tej chwili kreujesz nową przeszłość a z rzeczywistością tracisz chyba kontakt. Jarosława K. zaczynasz przypominać.
mati86slodnia 21. November 2010 19:26
Dusza, Święty, Ony, Gac, Orzeu, Dębol, Alfik, Zolek, Hnatek.... to tak na szybko. Kto ma wiedzieć ten wie! i to się liczy
mati86slodnia 21. November 2010 20:16
Mówisz, że wiesz jak było.. Pare lat chyba też w PL Cię nie było, więc nie do końca. Wiesz jak jest...trochę już nie mieszkasz w Łobzie, a że raz od święta się pojawisz, to też nie do końca wiesz. Co do kreowania to ja nie tworzyłem z deniroba superbohatera.
filippodnia 21. November 2010 20:54
Dusza - zagranica
Święty - zaginiony w akcji
Ony - zagranica
Gac - ?
Orzeu - przychodzi z podobną częstotliwością do mnie
Dębol - podobnie
Alfik - rzadziej
Zolek - również
Hnatek - obowiązki zawodowe
Wszyscy młodsi ode mnie i z tego co liczę jak ja przyszedłem pierwszy raz na mecz to mieliście po około 8-10 lat i jakoś sobie nie przypominam was wśród nygusów bo oni wtedy grali pierwsze skrzypce. Ty, mi mówisz, że byłem za granicą i nie wiedziałem co się dzieje - jak wyjeżdżałem to flagi oddałem Arturowi Samalowi bo nie było nikogo kto mógłby je wziąć - gdzie wtedy byłeś superbohaterze?
Masz naprawdę bardzo specyficzny sposób postrzegania rzeczywistości, najdelikatniej mówiąc "indywidualny" czyli nie mający wiele wspólnego z tym jak sprawy widzą inni, w dodatku uzależniony od ilości... mniejsza o to bo naprawdę czuję, że każdą odpowiedzią tylko Cię nakręcam, a nie mam już ochoty czytać więcej absolutnych bzdur. Bez odbioru.
mati86slodnia 21. November 2010 21:21
Ale to nie chodzi o to, co dzisiaj oni robią, tylko o to, że po tym jak Nygusi odpuścili kibicowanie, to te wymienione osoby zaczęły tworzyć nowy młyn i że przez sporo czasu nie byłeś częścią tego młyna. Jakbyś chciał to byś mnie wtedy znalazł i mi dał te flagi. Specyficzny sposób postrzegania rzeczywistości - opierający się jedynie na faktach, a nie na farmazonie.bez odbioru.
filippodnia 21. November 2010 22:03
Jeśli mówisz o faktach mając za wzór codziennik o tym samym tytule to owszem racja. Dla mnie jednak to szmatławiec a to co tu wykładasz to właśnie rzeczony farmazon w najczystszej postaci.
mati86slodnia 14. December 2010 14:16
Szaliki trochę się spóźniają, bo tam gdzie wysłałem hajs to maszyna im padła i w innej firmie teraz zamówiłem, ale do końca roku powinny być i flaga będzie z tym motywem "reprezentanci starej szkoły"
ps. Stivo weź usuń te mądrości moje i Filipa..
filippodnia 14. December 2010 23:05
A co zaczynasz żałować tego co napisałeś?
mati86slodnia 14. December 2010 23:10
Haha...jakoś niespecjalnie. Możemy kontynuować
mati86slodnia 14. December 2010 23:12
Raczej uznałem, że komentarze dotyczące szalików nie są dobrym miejsce na tego typu ciekawostki