Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Polemika z trenerem Pawlakiem.
W związku z odpowiedzią byłego trenera MLKS Światowid Łobez Grzegorza Pawlaka na moją wiadomość dotyczącą jego zwolnienia pozwolę sobie polemizować na ten temat z zainteresowanym. Odpowiedź trener zamieścił na portalu Ligowiec.
Tekst całości odpowiedzi trenera Pawlaka rozbijam na części i odnoszę się do nich po kolei. Zaznaczam na wstępie, iż faktycznie nie uczestniczyłem w przedmiotowej rozmowie trenera z członkami zarządu a informację zamieściłem po rozmowie tylko z nimi.
„Niestety, informacje podawane przez filippo nie są informacjami sprawdzonymi, wiarygodnymi ani prawdziwymi. Rozumiem, że filippo miał zamiar przedstawić po swojemu sytuację o której chyba niewiele ma pojęcia, a do której doszło podczas rozmowy dnia 28. 02. 2011 r., w której uczestniczyli: ja (Grzegorz Pawlak),kierownik I drużyny oraz dwóch członków zarządu.”
Ani sprawdzone ani wiarygodne ani prawdziwe – może jeszcze niezgodne z prawdą, mijające się z nią, kłamliwe, oszczercze, bez potwierdzenia – licytacja na przymiotniki? Chyba nie o to chodzi. Przedstawiłem sytuację w sposób taki jaki została mi zrelacjonowana przez owych „dwóch członków” zarządu. Znam pański porywczy charakter i jednocześnie ufam ludziom którzy szefują klubowi więc bez specjalnych dociekań zdałem z tego relację z zaznaczeniem, że pominąłem wiele szczegółów które mogłyby mieć również spory wpływ na dalsze negatywne postrzeganie całej sprawy. Zastanawiające jest dla mnie osobiście to, że na nieoficjalnej stronie Klubu, sam prezes zamieścił obszerny artykuł na temat owej sprawy i nic a dopiero moja „sucha” notka spotkała się z odzewem trenera. Dlaczego?
”Celem tego wpisu jest wyjaśnienie sytuacji i pozostawienie jej klarowną. Wyjaśnienie moje będzie konkretne i nic więcej do tego dodawać nie zamierzam, gdyż przedstawię sytuację, która zaszła i skłoniła mnie do podjęcia takiej a nie innej decyzji.
Po pierwsze, kłamstwem jest, iż zostałem zwolniony przez zarząd, ponieważ ja sam podjąłem decyzję o rezygnacji i zaprzestaniu pełnienia funkcji trenera.”
Niech Pan wybaczy ale po tym w jakim stylu cała rozmowa się skończyła, gdyby Pan jak twierdzi nie zrezygnował z owej funkcji jestem pewny, że byłby Pan zwolniony w trybie natychmiastowym – więc to, że to Pan się sam a nie Pana ma znaczenie praktycznie żadne.
„Po drugie, prawdą jest, iż zarząd postanowił obniżyć kwotę mojego miesięcznego wynagrodzenia, aczkolwiek chcę tutaj zaznaczyć, że to nie pieniądze są najważniejsze i nie one były powodem mojej rezygnacji, lecz szacunek do własnej osoby i do tego co robię.”
To już w moim odczuciu jest informacją niewiarygodną i nieprawdziwą bo nikt niczego obniżać nie chciał a przez własne niezrozumiałe wzburzenie pomylił się Pan w rachunkach gdyż zasadniczo oferowano Panu całościowo dokładnie taką samą sumę jaką Pan żądał po zsumowaniu poszczególnych świadczeń. Także poszło o pieniądze ale faktycznie ma Pan rację, że nie o nie gdyż myślał Pan, że dostanie mniej o te marne 200zł a dostałby Pan faktycznie nawet więcej w przypadku awansu.
„Nie jest żadną tajemnicą , a informację są ogólnie dostępne i potwierdzają one, iż wspólnie z Chłopakami osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki, na które ciężko pracowaliśmy. Swoją i Chłopaków pracę szanuję, a jeżeli ktoś tego nie robi, to nie widzę powodów do dalszej współpracy. Dlatego też współpracę tę zakończyłem”.
Po raz kolejny będę oponował – Tajemnic nie ma ale o sparingach kibice (i nie tylko) dowiadywali się najczęściej po ich rozegraniu, gdyż nie miał Pan przygotowanego planu meczów kontrolnych wcześniej i organizował je Pan na łapu-capu. Ciężka praca owszem zgadzam się, wyniki owszem ale atmosfera siadła bez ligi bo na treningach nuda i słaba frekwencja a do tego pretensje i rosnąca obawa samych piłkarzy o formę na rundę rewanżową. Jeśli ktokolwiek pracy piłkarzy nie szanuje zasługuje na klepnięcie w potylicę ale nie wydaje mi się by był to ktokolwiek z zarządu.
”Po trzecie, krótkie wyjaśnienie co do miesiąca lipca
Może warto byłoby sprawdzać informację, a nie wiecznie wprowadzać Opinię Publiczną w błąd i kłamstwa.
Ale prawem Internetu jest również to, że jest się anonimowym i można pisać to, co się komu podoba i nie ponosi się konsekwencji szerzenia nieprawdy. Wiele osób poznało już zmyśloną wersję filippo, odbiegającą od faktów i rzeczywistości. Przedstawiłem też obraz sytuacji prawdziwej, w której uczestniczyłem i za którą się podpisuję.”
Dobrze, że te wyjaśnienie zamieszczone zostało właśnie na portalu Ligowiec.net gdyż jest to miejsce gdzie, może mało skromnie mogę powiedzieć, że zbytnio anonimowy nie jestem a już z całą stanowczością na pewno nie jestem niewiarygodny i nie piszę tego co chcą palce bez uprzedniej konsultacji z głową. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt iż konsekwencją w opisywanym przypadku byłaby dla mnie utrata szacunku użytkowników portalu którym mam przyjemność się cieszyć. Poza tym moja historia bytności na forum jest już „jakaś”, większość wie kim jestem tak z nazwiska jak z wyglądu a to Pan się tam zarejestrował kilka dni temu i podpisał vel „G.P.” niby potwierdzając pewne fakty ale wciąż będąc bardziej anonimowym niż ja.
”Chciałbym jeszcze dodać, że przygotowania przebiegały prawidłowo, wszyscy Zawodnicy, poza kontuzjowanymi, bardzo ciężko trenowali i są przygotowani na walkę o awans! Czego Im życzę! „
Wszyscy im tego życzymy ale obawa się jakaś pojawiła bo po pańskim zwolnieniu rozwiązały się języki.
”Wydaje mi się, iż sytuacja została wyjaśniona, pozostaje klarowną, zrozumiałą, a przede wszystkim prawdziwą.
Za Chłopaków trzymam kciuki, życzę Im, aby kontynuowali to , na co tak ciężko razem pracowaliśmy przez długi czas. Aby Wasz duch walki doprowadził do upragnionego awansu.
Dziękuję za wyrazy szacunku ze strony Kibiców i wielu osób, którzy niejednokrotnie wyrazili mi swoje opinie bezpośrednio. –
Pozdrawiam, G.P „
Bezpośrednio nie mam za bardzo szans gdyż w Łobzie zaledwie bywam ale z całego serca Panu dziękuję i przykro mi jest, że w takiej atmosferze się Pan z Klubem rozstaje ale odnoszę również wrażenie po tym wszystkim, że wyjdzie to wszystkim na dobre bo zaczęło być po prostu Panu nie po drodze z MLKS’em.
GuraalCFCdnia 14. March 2011 17:42
Napewno olepszą się stosunki, bo wielokrotnie slyszałem, że Pan Pawlak psuł atmosferę w szatni, ale od kogo nie zdradzę. A do reszty się nie odnoszę, choć wiedziałem, że każda ze stron będzie miała swoją na swoje usprawiedliwienie wersję. Która jest prawdziwa wiedzą tak naprawdę tylko One.
mati86slodnia 29. March 2011 19:32
Miałem ten temat przemilczeć, a jednak muszę... Chciałbym napisać kilka zdań w obronie pana Pawlaka, który przynajmniej dla mnie będzie, bez względu na wszystko - ikoną Światowida. Gdybym komuś miał opowiedzieć "o moim" Światowidzie, to na pewno w tej opowieści znajdzie się dla niego miejsce. Pamiętam "swoje" pierwsze mecze Światowida, na które przyprowadzał mnie ojciec czy dziadek. I co zapamiętałem z tamtych meczy - po pierwsze trybuny i co na nich się działo, po drugie moment kiedy Pawlak ustawiał piłkę w okolicach pola karnego. Ktoś krzyknął "dawaj! kręć im rogala!". Po chwili Pawlak uderza piłkę, która nabiera takiej rotacji, że bramkarz przeciwnej drużyny, pewnie do dzisiaj zastanawia się - jak to wpadło. Z pełną świadomością tego, że pewnie mocno idealizuje te "wolne Pawlaka". Zdaję sobie sprawę, choć wtedy byłem przekonany, że 10 takich wolnych, oznaczało min 8-9goli dla Światowida, że dzisiaj nazwałbym go "piłkarzykiem" wyliczając wady, krytykowałbym, że zamiast na grze w Światowidzie, jeździ grać w Niemczech za kilka marek. Jeszcze raz zaznaczam, że piszę o "moim Światowidzie". Widzianym wtedy oczami siedmio czy ośmiolatka. Czy rzeczywiście Pawlak prawie bezbłędnie wykonywał te wolne? tego nie jestem w stanie zagwarantować, ale dla mnie zawsze będzie kojarzył się z wolnymi, z "moim, wielkim Światowidem"... Jeszcze, żeby zobrazować jak patrzył na świat siedmiolatek, który potrafił całymi dniami strzelać na pustą bramkę, napiszę, że żeby wywołać u mnie porównywalne wrażenie, z tym, jakie wywoływł widok Grocha na rowerze wjeżdżającego na stadion na trening. Nie wiem, czy dzisiaj takie wrazenie zrobiliby na mnie Pele, Maradaona, Messi, Ronaldo, Ronaldinho, Mieciel, Citko, Zeigbo, Tupac oraz Jezus Chrystus razem wzieci, pukajacy do mych drzwi. Poplynalem, a mialo byc krotko, wiec jezeli mozna mowic o legendach Swiatowida, pilkarzach ktorzy tworzyli historie tego klubu, to jakby nie patrzec i kto by nie patrzyl - to Grzegorza Pawlaka nie sposób, nie wymienic!
Tak to jest, ze gdy chce krotko i na temat to zaczynam sie rozpisywac i brnac w kolejne offtopy ... ale jezeli widze, ze ktos za sprawa "jednego newsa" robi, z kogos furiata, ktory robi awanture o 200zl a w momencie gdy wspanialomyslny prezes sklada mu lepsza oferte finansowa wychodzi trzaskajac drzwiami. Mówié STOP! ACHTUNG! ACHTUNG! Tym bardziej, jezeli sprawa dotyczy kogos kto w moim mniemaniu dla Swiatowida zrobil bardzo duzo, na przestrzeni wielu lat.
W takim momencie, niewazne czy chce, czy nie chce. W takim momencie czuje, ze musze chociaz napisac co ja o tej calej sytuacji mysle
Filip, choc pewnie ciezko bedzie Ci w to uwierzyc, ze to co napisze nie mialo byc w zamiarze atakiem w Twoja strone. Ja po prostu tak mam, ze gdy widze klamstwo, probe manipulacji itp. to reaguje, zglaszam swoj sprzeciw....
... tak wiec drogi Filipie po pierwsze
"Zaznaczam na wstępie, iż faktycznie nie uczestniczyłem w przedmiotowej rozmowie trenera z członkami zarządu a informację zamieściłem po rozmowie tylko z nimi." - to Twoje slowa. Prosze bys odpowiedzial na pytanie, a mianowice - czy masz prawo relacjonowac ta sytuacje, nie bedac jej swiadkiem? Nastepny cytat - "ale po tym w jakim stylu cała rozmowa się skończyła" czy nie bedac bezposrednim swiadkiem rozmowy, mozesz oceniac w jakim stylu sie skonczyla? Przeciez to samo zdanie mozna wypowiedziec w rozny sposob. To samo zdanie wypowiedziane w inny sposob moze byc odebrane jako wyraz szacunku, lub jego braku. Powiedz, czy w tej sytuacji miales prawo robic za wyrocznie? Czy razem z panem prezesem Pietrzykiem mieliscie prawo, za sprawa dwoch czy trzech newsow. - Dwoch na ovh i chyba jednym na ligowcu zrobic z kogos frustriata, ktory robi awanture o marne grosze. ktorego wszyscy mieli dosyc.
Myslal ktos pewnie dlugo i ... eureka! wymyslil to lepiej. Ze zrobicie to "pod plaszczykiem" akcji, ktorej celem mialoby byc informowanie kibicow o tym wszystkim co dzieje sie w klubie.
Czy Marcin Pietrzyk i jegon relacja jest, az tak wiarygodna, by sie pod nia podpisywac imieniem i nazwiskiem?
Chyba, ze pan prezes nie wiedzial o tych wolnych Pawlaka, jezeli nikt mu nie powiedzial z zarzadu o tych wolnych i, ze Pawlak troche lat pokopal w MLkS-ie. Jezeli tak to Wy jestescie winni calej zaistnialej sytuacji. No bo skad pan prezes mogl o tym wiedziec, jezeli zajawka na Swiatowid, na bycie kibice, na zarzadzanie klubem pojawila sie u niego nie wiecej niz dwa lata temu.
I ostatnie pytanie - tutaj by sie przydal cytat, cos o widzianych drzazgach w oczach czy jakos tak, ale niewazne, nie chce mi sie szukac. Do rzeczy - ile razy w ciagu otatniego roku pojawiles sie drogi czlonku w klubie?... i uwierz mi na slowo, ze jedynie ostatnie zdanie mialo byc pstryczkiem w nos, ale takim lekkim
Nie mi oceniac metody treningowe pana Pawlaka, bo nic o nich nie wiem, a przede wszystkim wole skupic sie na efektach. Krótko - na taki Światowid, jaki widziałem w niektórych meczach, to czekałem wiele długich lat. Światowid którego gra mogła się naprawdę podobać. Stwarzający sobie mnóstwo sytuacji bramkowych, grający ofensywnie, a przede wszystkim narzucający przeciwnikowi swój styl gry. I jeżeli ktoś nie łączy tego z osobą trenera Pawlaka to ma poważny problem, nie tylko ze wzrokiem.
filippodnia 01. April 2011 23:10
Chciałbym odpowiedzieć konkretnie i rzeczowo tak byś nie miał wątpliwości co do pewnych spraw ale niestety nie widzę absolutnie w tym najmniejszego sensu bo jak już kiedyś zauważyłem - masz bardzo specyficzny sposób rozumowania pewnych sytuacji i wyciągania z nich wniosków. Najgorsze jest jednak to, że wyciągasz je często z własnej niewiedzy przez co są to pospolite bzdury. Dodatkowo jeszcze robisz sobie wrogów zupełnie nie tam gdzie powinieneś - miałeś podobno pomagać a robisz coś zupełnie odwrotnego więc przestań pierdolić o tym gdzie ja i ile razy byłem bo pojęcie o tym masz żadne.
Raczej nie będę wdawał się w dalsze dyskusje bo gówno z nich dla Klubu wynika tak jak i z wielu Twoich pomysłów które mimo, że dobre nigdy nie doczekają się realizacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Filip Mężyński
mati86slodnia 02. April 2011 02:11
Mi nawet nie chodziło o to, byś odpowiedział tutaj.. bardziej o to, żebyś sam sobie odpowiedział na te pytania. Chciałbyś konkretnie, a zaczynasz jak zwykle o rozumowaniu sytuacji, o mojej niewiedzy, o robieniu sobie wrogów... Zapytałem ile razy byłeś ostatnio w klubie, tylko dlatego, żebyś popatrzył najpierw na siebie, a później dopiero stawiał zarzuty innym. Co do moich pomysłów i ich realizacji, zrobiłem wszystko co mogłem i kilkakrotnie prosiłem o kontakt... Nie doczekałem się.
Jeszcze w sprawie trenera Pawlaka. Chciałem po prostu napisać to co myślę, a nie wydawać sądy, dotyczące tego kto ma w tej sprawie rację.
ze sportowym pozdrowieniem
Muammar Kaddafi
filippodnia 02. April 2011 07:29
Prosiłeś o kontakt? Przy tym jak ciężko się z Tobą skontaktować istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że ktoś próbował
Zaspokoję Twoją ciekawość - w ciągu ostatniego miesiąca:
- byłem na jednym sparringu
- rozmawiałem z prezesem i v-ce raz na żywo przez około godzinę
- przez telefon rozmawiam z nim przynajmniej raz na dwa tygodnie
- spotkałem się też z byłym prezesem i rozmowa dotyczyła niemalże wyłącznie Światowida.
Może i z samego gadania niewiele wynika ale ja spędzam 3 tygodnie z miesiąca za granicą a jak wracam to od ponad dwóch lat mieszkam 200km od Łobza a Ty mieszkasz w Łobzie, masz od cholery wolnego czasu i ... tylko gadasz.
Mati szanuję Cię mimo, że co raz bardziej mnie irytujesz. Proszę Cię przestań robić burzę w szklance wody i rusz swoją "zgrabną inaczej" dupę do roboty w Klubie!!!
mati86slodnia 02. April 2011 07:56
Ja robię burzę w szklance wody? ja tylko przedstawiam mój punkt widzenia, a jeżeli powoduje on burze w czyjejś szklance to już nie moja wina. Nie odpowiedziałeś na pytanie - czy mieliście prawo robić w oczach tylu ludzi z Pawlaka jakiegoś oszołoma? - i jak to co zrobiliście nazwiesz? ja się powstrzymam. Ja jakbyś nie zauważył w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem w zarządzie. Ciebie kolego rozliczamy jako członka zarządu, od którego się wymaga... Tym bardziej, jeżeli Ty wymagasz/oskarżasz/rozliczasz bez problemu trenera Pawlaka. Przykro mi, że Cię irytuje, ale tak już mam, że nie kalkuluje, gdy z czymś się nie zgadzam to mówie, że nie i chuj! i na pewno nie będę nigdy konformistą, nawet jeżeli miałbym Cię irytować na każdym kroku, to zawsze będę protestował gdy z czymś się nie będę zgadzał.
mati86slodnia 02. April 2011 08:00
Mój komentarz dotyczył wyłącznie sytuacji z trenerem Pawlakiem, a Ty już 3razy temat zmieniłeś
filippodnia 02. April 2011 08:51
Żeby z czymś się nie zgadzać, trzeba po temu mieć konkretne argumenty a nie robić to tylko z zasady - chyba, że ma się 12 lat i na imię Zosia - wtedy to jakoś wytłumaczalne.
Jak już pisałem cenię Grzegorza Pawlaka za to co dla Światowida zrobił ale "ikoną" bym go nie nazwał - jednak to chyba Twoje zdanie osobiste bo tak sobie go wyimaginowałeś - pełne prawo masz do tego.
Ty wymagasz ode mnie jako członka zarządu - ja od Ciebie jako kibica - koło się zamyka.
Wciąż to jednak tylko gadanie, gadanie, gadanie
mati86slodnia 08. May 2011 02:18
Patrząc z perspektywy czasu, dalej odnosisz wrażenie, że zmiana na stanowisku trenera, wyszła Światowidowi na dobre? I jakbyś mógł, to nie kombinuj z wymijającymi odpowiedziami i nie doszukuj się z mojej strony złośliwości czy chęci udowodnienia tego, że miałem rację.
debol83dnia 27. June 2011 12:32
Witam nie chce sie wtracac ale napisze co nieco ja popieram po czesci matiego w sprawie G.Pawlaka.Troche nie tak z twojej strony filippo nie gniewaj sie ale troche przezylem z tym klubem wiec mam prawo sie wypowiedziec.Jak dla mnie Pawlak sie sprawdzil w 100% przygotowal chlopaków bardzo dobrze do sezonu w którym to grali mozna powiedziec znakomicie wygrywajac ,strzelajac duzo bramek,wypracowujac mnóstwo okazji do strzelenia bramki.Bedac jeszce w Lobzie jak trenerem byl G.Pawlak na mecze nie chodzilem pojawialem sie raz na 3 miesiace z róznych mi powodów ale to juz moja sprawa ale rozmawiajac z naszymi zawodnikami (nie bede tu pisal konkretnie z kim bo to nie o to chodzi) nie szlyszalem powtarzam nie slyszalem by Pawlak jak to twierdzisz ty i Pan Prezes (pozdrawiam ) psól atmosfere w druzynie.Nie bylo tez mowy o tym by wspólpraca miedzy trenerem a zawodnikami nie ukladala sie , nie bylo w ich wypowiedziach zlego slowa na trenera , nic w stylu jest ok ale trener nie taki.Wrecz przeciwnie uslyszalem ze jest coraz lepiej ze atmosfera jest dobra ze treningi przygotowawcze byly jak najbardziej trafne szlyszalem raz od jednego pilkarza ..."ale ten Pawlak to nam dopierdala do pieca na treningach kondycje to bede mial jak Usain Bolt" i rzeczywiscie wyniki przemawialy za trenerem i nie chodzi o same wyniki ale o gre jaka Swiatowid prezentowal (wypowiadam sie w oparciu o relacje z Ojcem który jest na kazdym meczu jak i na filmikach )i gra zespolu bardzo cieszy gdyz nie jest to kopniecie pilki do przodu niech ktos ja zlapie i jak sie uda to moze strzeli lecz gra szybka,kombinacyjna ,ofensywna ,przynoszaca nie zliczone sytuacje podbramkowe.Sa mecze slabsze to normalne ale z tego co slyszalem to byl Swiatowid taki jaki kazdy kibic chcialby ogladac taki który rzadzi i dzieli ,który rozgrywa niesamowite mecze chocby takie jak pamietny z Gwardia Koszalin to jest to o czym kazdy z nas marzy by na Siewna wrócily te piekne czasy.I na koniec powiem tak ze inny normalny zarzad zrobil by wszystko by trenera który zbiera dobre wyniki a druzyna zajmuje miejsce w pierwszej trójce a nawet lideruje zatrzymac w jaki kolwiek sposób to mozliwe i na cale szczescie szanownego zarzadu ze po odejsciu pana Pawlaka Swiatowid pod wodza nowego trenera gral dalej imponujaca strzelajac mnóstwo bramek i w niektórych spotkaniach wrecz demolujac przeciwnika i co najwazniejsze dla nas wszystkich wywalczyl upragniony awans !!! a co by bylo jak by sie skonczylo inaczej teraz sie wszyscy ciesza ale nikt sie nie zastanawial nad tym. pozdro z Londynu dla kibiców i G.Pawlaka do zobaczenia
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.