Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Nowy wzór protokołu meczowego.
Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej opracował nowy wzór protokołu meczowego który będzie obowiązywał od zbliżającego się sezonu piłkarskiego 2009/2010.
Jak zwykle nasz związek nie ustrzegł się wywołania zamieszania wprowadzając go tuż przed startem nie informując wcześniej o tym, że będzie on w ogóle zmieniany.
Na stronie internetowej ZZPN w zakładce pliki do pobrania wciąż znajduje się tylko stary druk sprawozdania meczowego. Nowy znajduje się na stronie internetowej Kolegium Sędziów ZZPN - pomieszanie z poplątaniem dwie strony internetowe tej samej organizacji i niepotrzebny bałagan
I połowa to znacząca przewaga drużyny Światowida w której goście ograniczali się jedynie do kontr, które nie zagrażały bramce "Lewika". W 20 min. meczu pięknym strzałem popisał się Artur Samal, który też podwyższył wynik spotkania 15 min. później.
II połowa to już widoczne zmęczenie Zorzy, która w tym meczu była bardzo okrojona, bo przyjechało tylko 12 zawodników + bramkarz. Szybko strzelona bramka z karnego przez Samala podziałała rozluźniająco na MLKS przez co goście często zaczęli dochodzić do sytuacji bramkowych. I tak po błędzie drużyny z Łobza pada bramka jak się później okazało honorowa dla Zorzy. Wynik meczu ustalił Zielonka, który z 11 metrów nie myli się.
Mecz ten pokazał że gdy MLKS wychodzi skoncentrowany to może dużo zdziałać. Oby taka koncentracja towarzyszyła w meczach ligowych.
Słowo ostatni napisałem celowo w cudzysłowie, bo jeśli dziś Flota Świnoujście wygra swój mecz ligowy to przyjedzie w środę do Łobza zagrać ze Światowidem. Trzymam gorąco kciuki za FLOTĘ by pokonała Sandecję Nowy Sącz i przyjechała zagrać z MLKS-em, bo byłaby to niezła lekcja futbolu dla naszej drużyny a dla łobeskich kibiców na pewno wydarzenie nietuzinkowe...
W wyniku losowania które odbyło się dnia 07.08.2009 dotyczącego I rzutu Pucharu Polski na szczeblu województwa Zachodniopomorskiego w regionie szczecińskim, pierwszym rywalem MLKS Światowid Łobez została drużyna Zenit Koszewo. występująca w 3 grupie szczecińskiej B Klasy.
Spotkanie to zostanie rozegrane dnia 02.09.2009 o godzinie 17:00 w miejscowości Koszewo która położona jest nad wschodnim brzegiem jeziora Miedwie w powiecie stargardzkim.
Zapraszamy wszystkich kibiców na ten mecz. Istnieje możliwość pojechania autobusem na ten mecz z piłkarzami - bliższe informacje w Klubie.
Dziś (5.08.2009) odbył się kolejny sparing MLKS-u z teoretycznie najsłabszym rywalem bo występującą w A klasie (po spadku z LO) Radovią Radowo Małe którą od niedawna trenuje były zawodnik Światowida - Wojtek Kędzierski.
Mecz rozegrano systemem 3x30 minut.
Skład: Krystosiak(Brodowicz w II części, Górecki w III części)-Popielewski-Brona-Iwachnuk-Pawluk(Kogut w II części)-Rokosz-Samal-Kacprzak-Borejszo(Koba w II części)-Rajca-Zielonka Ł.(Wojciechowski w II części).
I część meczu to bardzo wyrównana gra obu zespołów. Pierwszą bramkę zdobywają gospodarze z Radowa, a sytuację sam na sam z "Kryskiem" pewnie wykorzystuje Paweł Samal. Kilka niewykorzystanych sytuacji przez Światowid ale i bramka wyrównująca stan meczu którą strzela Artur Samal. Tuż przed końcem pierwszej tercji prowadzenie obejmują zawodnicy z Łobza gdzie pięknym podaniem popisał się Artur Samal, a ładnym strzałem Rokosz.
II część wydawałoby się, że będzie lepsza w wykonaniu MLKS-u, jednak zawodnicy wchodzący z ławki zagrali poniżej oczekiwań, czego efektem była druga bramka zdobyta przez Pawła Samala. To Radovia w tej części stwarzała zagrożenie bo Światowid za dużo pozwalał jej piłkarzom.
III część bardzo podobna do pierwszej, jednak od 10 minutach jej trwania Światowid przejął inicjatywę. Wydawało się, że bramka to tylko kwestia czasu, jednak jak już piłkarze MLKS-u dochodzili do sytuacji podbramkowych to je seryjnie marnowali. Pod koniec wielką szansę na strzelenie bramki miał Waldek Popielewski jednak jego strzał został obroniony i choć jeszcze Rajca mógł dobić jednak zaspał.
Mecz zakończył się co by nie mówić sprawiedliwym remisem 2:2.
Moim zdaniem piłkarze Światowida podchodzą do słabszych rywali troszkę z takim podejściem, że będą to łatwe przeprawy. Umieją grać z zespołami z wyższych lig, jednak wielki problem stwarzają im team'y z tej samej ligi lub z niższych tak jak Radovia. Dowodzi, że piłkarze z Łobza nie wychodzą w pełni skoncentrowani na mecze ze słabszymi rywalami. Oby wystrzegli się tego w lidze, bo ten sparing był przedostatnim sprawdzianem naszej drużyny a nikt nie jest w stanie wygrać meczu w szatni.
W dniu dzisiejszym 03.08.2009r w Dobrej odbył się mecz sparingowy pomiędzy tamtejszą Sarmatą a naszym Światowidem.
W grze obu drużyn walka była widoczna od samego początku spotkania. Gospodarze jak i goście nie odpuszczali żadnej piłki, grali do samego końca. Bramki wpadały jedna po drugiej, następowała wymiana bramek, raz strzelaliśmy my, następnie oni.
Mecz zakończył się wynikiem 4:5
W dniu wczorajszym (1.08.2009) Na stadionie miejskim w Łobzie odbył się kolejny sparing Światowida Łobez w którym rywalem był Piast Chociwel, występujący w IV lidze.
I połowa zaczęła się od ataków gości. Już w pierwszej akcji zawodnik z Chociwela przeszedł obok 3 naszych piłkarzy i oddał strzał z 16 metrów na bramkę strzeżoną przez Krystosiaka. Na szczęście strzał niecelny. Gra była wyrównana, raz atakowali goście raz gospodarze, jednak bardziej klarowne sytuacje podbramkowe mieli zawodnicy Światowida. Sytuacji podbramkowych nie umieli wykorzystać: Dudek, Wojciechowski... i te zmarnowane sytuacje się zemściły, gdyż na około 15 minut przed końcem pierwszej połowy Krystek skapitulował. Bramka padła po rzucie wolnym z bardzo bliskiej odległości. Do końca połowy rezultat się nie zmienił.
Na II połowę Światowid wyszedł teoretycznie w mocniejszym składzie, jednak w jego grze brakowało czegoś z I połowy. I tak po błędzie bramkarza(Góreckiego) zawodnicy Piasta strzelają swoją drugą bramkę. Od tej pory Światowid zaczyna grać mądrzej i lepiej. Bramkę kontaktową strzela Kulczyński (z akcji) jak i tę dającą remis ( z karnego). Do końca meczu wynik 2:2 nie uległ zmianie.
Po tym meczu nasuwa się jedno znaczące pytanie: jak Światowid może grać tak dobrze z IV-ligowcami, jeżeli w sparingu z Iną Ińsko tak dobrej gry nie było?
I na marginesie: gdyby nie błąd Góreckiego MLKS odniósł by zwycięstwo w tym meczu...
Po pierwszym nie udanym sparingu z Iną Ińsko juniorzy Światowida Łobez zagrają dwa wyjazdowe mecze, które prawdopodobnie pokażą trenerowi Januszowi Skrobińskiemu na kogo warto stawiać w meczach o pkt.
Pierwszym przeciwnikiem będzie Sarmata Dobra,a kolejnym i ostatnim przed inauguracją sezonu Sparta Węgorzyno.
3.08.2009 godz. 18:00 Sarmata Dobra - Światowid Łobez (zbiórka o 17:00)
W dniu jutrzejszym (tj. 1 sierpnia 2009) sparing rozegra drużyna Światowid II Łobez. Jej przeciwnikiem będzie występująca w rozgrywkach A klasy Contra Rusinowo.
Mecz odbędzie się o godz: 18:00 na boisku w Dalnie.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.
W dniu wczorajszym(29.07.2009) Światowid Łobez rozegrał kolejny sparing. Tym razem przeciwnikiem była występująca w tej samej lidze Ina Ińsko.
Pierwsze 20 minut meczu MLKS przespał co miejscowi dobrze wykorzystali strzelając zawodnikom z Łobza dwie bramki. Było to dość dziwne (biorąc pod uwagę dobre mecze z IV-ligowcami), jednak podziałało jak zimny prysznic, bo Światowid zaczął grać lepiej. Szybko strzelone dwie bramki przez Kulczyńskiego (obie z karnych po ewidentnych faulach w "szesnastce"). Zawodnicy z Łobza mieli co najmniej kilka okazji do objęcia prowadzenia, lecz zawiodła skuteczność m.in.: Artura Samala, Sebastiana Rajcy i Denisa Chodyny.
Początek II połowy niestety okazał się taki sam jak I-szej. Szybko strzelona bramka zawodników Iny po błędzie Popielewskiego, który za lekko podawał do Marczaka, który już w sytuacji sam na sam nie miał szans. Po tej bramce tak jak w I połowie tak teraz MLKS zaczął grać lepszą piłkę, tylko że znów zabrakło wykończenia akcji w sytuacjach podbramkowych. Gdy wydawało się, że ten sparing okaże się przegranym po błędzie bramkarza Iny bramkę dającą remis strzelił Artur Andrusieczko.
Po tym meczu można było stwierdzić dwie rzeczy. Pierwsza to to, że Światowid zaczyna grę gdy zostaje przyciśnięty i goni wynik, a druga to ciągły brak skuteczności i podsumowując - na tych właśnie elementach zawodnicy powinni się najbardziej skupić na pozostałych do startu ligi treningach.
W dniu 29 lipca na stadionie miejskim w Ińsku odbędzie się przyjacielski sparing, pomiędzy tamtejszą Iną Ińsko a Światowidem Łobez.
Atrakcją będzie również pojedynek drużyn juniorskich, gdzie w klubie z Łobza skład będzie nieco odmłodzony.Obie łobeskie ldrużyny poprowadzi obecny, a poprzedni trener Ińska Janusz Skrobiński
Juniorzy : Ina Ińsko - Światowid Łobez godz. 17:00